Kilka dni temu automatyczna aktualizacja mojego OpenOffice'a nie powiodła się. Nie zwróciłem wtedy uwagi na komunikat - zostałem rozwiązanie problemu na później. Tymczasem, jak się okazało, wysypał się cały pakiet i żaden z elementów OpenOffice'a nie działał. Postanowiłem pobrać nową wersję i tak załatwić problem. Niestety instalator nowej wersji nie poradził sobie z odinstalowaniem wersji starej. Wtedy chciałem odinstalować ją ręcznie - bez rezultatu. Mam komunikat "Funkcja, której próbujesz użyć, znajduje się w niedostępnym zasobie sieciowym" i Instalator Windows szuka folderu z pakietem openoffice418.msi. Ręcznie nie udało mi się go znaleźć.
OK. Wywaliłem folder ze OpenOffice'm, po czym wyczyściłem rejestry przy pomoc CCleaner i dla pewności przy pomocy TuneUp. Restart komputera i ponowna próba zainstalowania nowej wersji. Bez skutku - ten sam problem.
OK. Przywróciłem system do dnia, kiedy Office działał. Bez rezultatu.
Nie mam już pomysłów, co można jeszcze zrobić. Dodam, że w ostatnich kilku tygodniach nie robiłem na komputerze niczego z systemem, ani nie instalowałem niczego dziwnego. Problem ewidentnie zaczął się od nieudanej aktualizacji. Windows 10, OpenOffice 4.1.8.
Będę wdzięczny za sugestie.
Problem z aktualizacją/odinstalowaniem OpenOffice
Problem z aktualizacją/odinstalowaniem OpenOffice
OpenOffice 4.1.8
Windows 10
Windows 10
Re: Problem z aktualizacją/odinstalowaniem OpenOffice
Z tego co wiem, to nigdy nie pojawiła się opcja automatycznej aktualizacji pakietu. Co najwyżej pojawia się komunikat o pojawieniu się nowej wersji oprogramowania. Użytkownik musi sam pobrać plik instalacyjny i uruchomić proces.dotafter pisze:Kilka dni temu automatyczna aktualizacja mojego OpenOffice'a nie powiodła się.
Niepokoi mnie też
gdyż sugeruje to jakąś zależność oprogramowania od sieci(?).dotafter pisze:Funkcja, której próbujesz użyć, znajduje się w niedostępnym zasobie sieciowym
Takie "sieciowe" problemy mogą pojawić się na zwykłym domowym komputerze, gdy np. użytkownik ma podłączony i zmapowany dodatkowy dysk (pendrive) do złącza USB routera internetowego. Nie twierdzę, że to właśnie jest problemem, lecz to, że to także jest działanie w sieci.
Generalnie sugerowałbym przejście na LIbreOffice i to nie z powodu opisanych kłopotów, co z powodu znacznej różnicy w jakości i poszerzonych możliwości tego oprogramowania. Obecnie wersją stabilną jest 7.0.4.
Jednym z elementów także wpływającym na instalację jest prawidłowy stan folderu C:\Users\XXX\AppData\Roaming\OpenOffice. Przed instalacją nowej wersji warto przynajmniej zmienić nazwę OpenOffice (jeśli nie usunąć) tak aby instalator mógł ponownie utworzyć ten folder dla instalowanej ponownie wersji.
AOO 4.1.15, LO 24.8.2 (x64) na Windows 10 64bit
Ważne!
Jeśli twój problem został rozwiązany, wróć do swojego pierwszego postu, przejdź do edycji i dopisz [SOLVED] w temacie.
Inni, którzy mają podobny problem, będą wiedzieli, że istnieje jego rozwiązanie.
Ważne!
Jeśli twój problem został rozwiązany, wróć do swojego pierwszego postu, przejdź do edycji i dopisz [SOLVED] w temacie.
Inni, którzy mają podobny problem, będą wiedzieli, że istnieje jego rozwiązanie.
Re: Problem z aktualizacją/odinstalowaniem OpenOffice
Dzięki. Zastanawiałem się już na LibreOffice i trochę niechętnie zainstalowałem ten pakiet - trzeba będzie się go nauczyć - ale po pierwszych testach działa nieźle i spełnia zadanie.
Jeśli chodzi o problem z OpenOffice'm, problem dalej nie jest rozwiązany. Zastanawiam się, czy nie było to związane z moim Kaspersky'm, który sam wyszukuje aktualizacje danych programów. Jeśli aktualizacja OpenOffice'a nie jest automatyczna z zasady - o czym nie wiedziałem - komunikat o nieudanej aktualizacji, który widziałem mógł być związany z nieudaną akcją właśnie Kasperskiego. Potem wszystko się posypało.
Nie mam zmapowanych dysków do routera. Od niedawna mam podłączony wzmacniacz sygnału WIFI, ale komputer, na którym jest problem, jest podłączony kablowo, więc nie sądzę, żeby to była przyczyna.
Dzięki za poświęcony czas. Wątek raczej do zamknięcia.
Jeśli chodzi o problem z OpenOffice'm, problem dalej nie jest rozwiązany. Zastanawiam się, czy nie było to związane z moim Kaspersky'm, który sam wyszukuje aktualizacje danych programów. Jeśli aktualizacja OpenOffice'a nie jest automatyczna z zasady - o czym nie wiedziałem - komunikat o nieudanej aktualizacji, który widziałem mógł być związany z nieudaną akcją właśnie Kasperskiego. Potem wszystko się posypało.
Nie mam zmapowanych dysków do routera. Od niedawna mam podłączony wzmacniacz sygnału WIFI, ale komputer, na którym jest problem, jest podłączony kablowo, więc nie sądzę, żeby to była przyczyna.
Dzięki za poświęcony czas. Wątek raczej do zamknięcia.
OpenOffice 4.1.8
Windows 10
Windows 10
Re: Problem z aktualizacją/odinstalowaniem OpenOffice
Przyczyna może być taka, że instalator pobrany i uruchomiony przez Ciebie usiłował zmodyfikować pliki, które należały do zarządzanych przez Twój antywirus. Kaspersky mógł zinterpretować Twoje ręczne instalowanie jako działanie jakiegoś wirusa. To, że uruchomiony ręcznie instalator miał Twoje uprawnienia, niczego nie zmienia. W końcu większość wirusów w systemie ma uprawnienia osoby, która je nieopatrznie uruchomiła z pobranych skądś tam zasobów. Do tego w systemie Windows konto Administrator wcale nie ma najwyższych uprawnień. System ma większe i antywirus często też. Kaspersky na pewno, bo bez tego nie byłby w stanie przeszukiwać Twojego komputera i wysyłać zawartość róznych plików „do dalszej analizy” [1]. Spróbuj zatem wyłączyć w Kasperskim automatyczne aktualizacje OpenOffice… i najlepiej na czas dalszych działań w ogóle zezaktywować ten moduł. Potem zainstaluj i odinstaluj OpenOffice, najlepiej w wersji poprzedzającej felerną aktualizację. Wcześniejsze wersje OpenOffice znajdziesz tutaj: https://www.openoffice.org/download/archive.htmldotafter pisze:Zastanawiam się, czy nie było to związane z moim Kaspersky'm, który sam wyszukuje aktualizacje danych programów. Jeśli aktualizacja OpenOffice'a nie jest automatyczna z zasady - o czym nie wiedziałem - komunikat o nieudanej aktualizacji, który widziałem mógł być związany z nieudaną akcją właśnie Kasperskiego.
W dalszym ciągu możesz powtórzyć operacje czyszczące, tak jak je opisałeś, co powinno dać pozytywne rezultaty. Później możesz przywrócić działanie modułu wykonującego automatyczne aktualizacje, aczkolwiek Ci to odradzam. Lepiej jest ustawić w każdym z programów komunikaty o możliwej do pobrania nowej wersji lub używać modułu informującego o aktualizacjach wyłącznie do przypominania, a pobierać je samemu ze strony autora programu.
W mojej opinii, możliwe że paranoicznej, odradzam pobieranie aktualizacji spoza uznanych źródeł, a już szczególnie ze źródeł podejrzewanych o bliską współpracę z wywiadem jakiegoś państwa. Może się bowiem okazać, że dołączysz do botnetu jakiegoś wywiadu [1].
__________